Realizacja marzenia o własnym domu | Biuro Nieruchomości Trinity House

Marzenie o „małym białym domku” towarzyszy wielu ludziom przez wiele lat. Niestety, nie wszyscy mogą takie marzenie zrealizować, ale gdyby każdy rezygnował z realizacji marzeń o własnym mieszkaniu, domu, czy innej nieruchomości już na wstępie, uznając pesymistycznie, że jego marzenia są nierealistyczne, to ludzkość mogłaby nigdy nie wyjść z epoki jaskiniowej.

Liczne piękne osiedla domów jednorodzinnych, a także oglądane podczas podróży świetne architektonicznie i wspaniale usytuowane domki i domy, nie tylko podsycają marzenia, ale są gotowym przykładem, że można je zrealizować. Są badania, które potwierdzają, że większość osób, które przystępują do realizacji marzeń o własnym domu, myślą o zamieszkaniu w nim na całe życie. Być może z tego płynie następna obserwacja, że zdecydowanie więcej osób chciałoby swój wymarzony dom zbudować od podstaw, niż kupić gotowy – jakoś przyjemniej jest wyobrażać sobie urządzanie pachnącego świeżością, rozplanowanego według własnego życzenia domu, niż ograniczać się do ram ustanowionych przez poprzednich właścicieli nabytego mieszkania, domu lub innej nieruchomości.

Co trzeba wiedzieć przystępując do realizacji marzeń o własnym, nowym domu?

Jak w każdej zasadniczej sprawie, podstawą jest opoka, czyli grunt, a najściślej rzecz ujmując – działka budowlana. Starannie, wnikliwie przemyślany i poprzedzony dokładnym rozpoznaniem warunków prawnych i technicznych wybór działki budowlanej, może się okazać najważniejszym krokiem w całym procesie budowania własnego domu. Bez zapoznania się z obowiązującym dla terytorium samorządowym usytuowania działki planem zagospodarowania przestrzennego, nie ma sensu kontynuować marzeń o budowie domu. Może się, bowiem okazać, że na budowę takiego domu właściwa gmina nie wyda zezwolenia. Dopiero po rozwianiu wszelkich wątpliwości, czy istniejące plany przestrzenne i inne uwarunkowania prawne, na przykład związane z prawami własnościowymi nie eliminują możliwości budowania domu na wybranej działce, można przystąpić do kolejnego rozeznania wstępnego, czyli sprawdzenia tak istotnych spraw, jak choćby to czy dojazd do nowego domu nie będzie w jakiś sposób ograniczony. Koniecznie trzeba sprawdzić, jakie są warunki przyłączenia domu do sieci elektrycznej i wodno-kanalizacyjnej. Nie wolno zapominać o takich, wydawałoby się „drobiazgach”, jak zasięg telefonii komórkowej, czy możliwość podłączenia się do światłowodów itd.

Każdy prawnik, który z racji zawodu przyglądał się różnym sporom sąsiedzkim, na pewno zaleciłby potencjalnemu przyszłemu użytkownikowi zbudowanego wielkim nakładem środków i sił domu, czy jego sąsiedztwo będzie mu przychylne, przyjazne, czy też będzie odwrotnie, bo nowy sąsiad może być powodem zburzenia jego dotychczasowego dobrostanu, co może być zarzewiem utarczek, a nawet awantur uniemożliwiających spokojne życie. 

Ustawodawca wprawdzie, chcąc maksymalnie wyeliminować przyczyny wielu sporów sąsiedzkich, stworzył przepisy określające warunki techniczne, jakim powinny odpowiadać nowe budynki i ich usytuowanie w stosunku do granic działki i zachowaniu odpowiednich odległości od sąsiednich zabudowań. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 2015.09.18, na przykład minimalna odległość od granicy działki ściany nowego domu z otworami okiennymi i drzwiowymi, wynosi 4 m, a ściana bez takich otworów nie może być bliżej niż 1,5 m. Jednak mimo istnienia takich przepisów, warto przed przystąpieniem do projektowania domu, oprócz rozeznania się w uwarunkowaniach prawnych, technicznych, a także sytuacyjnych – np. czy występujący na działce starodrzew nie utrudni budowy – poznać się z przyszłymi sąsiadami.